Reprezentacja Niemiec

Niemcy to jedna z najbardziej utytułowanych jedenastek rosyjskich Mistrzostw Świata 2018. Drużyna grająca od lat w Adidasie to czterokrotny Mistrz Świata i w 2018 roku tradycyjny kandydat do kolejnego zwycięstwa.

Pierwszy mecz w historii reprezentacja Niemiec rozegrała w 1908 roku, przegrywając ze Szwajcarią. Oprócz epizodu w 1934 roku (3. miejsce na Mundialu), początkowo nie odnosili większych zwycięstw. Passa odwróciła się w 1954 roku, kiedy Niemcy zdobyli tytuł Mistrza Świata. Każda kolejna międzynarodowa impreza nie mogła obyć się bez udziału Die Adler ("Orłów") w ścisłej czołówce.

Łącznie niemieccy piłkarze zgromadzili wiele medali - trzy złote z Mistrzostw Europy i cztery z Mistrzostw Świata, trzysrebrne z ME i cztery z Mundiali oraz sześć brązowych z tych imprez. Nie można zapominać też o krążkach z Igrzysk Olimpijskich - srebra i dwóch brązów. Niemcy wraz z Brazylią, Francją, Włochami, Hiszpanią, Portugalią i Argentyną zaliczają się do liderów rankingu FIFA, regularnie zajmujące topowe pozycje.

Warto wspomnieć, że od 2006 roku reprezentację Niemiec prowadzi Joachim Loew, ojciec sukcesu współczesnej Die Mannschaft ("Drużyny"). To on wypromował piłkarzy znanych młodemu pokoleniu. Drużyna marzeń składa się między innymi z bramkarza Manuela Neuera, obrońcy Philippa Lahma, pomocników Bastiana Schweinsteigera i Mesuta Özila czy napastnika Mario Gomeza. W reprezentacji niemieckiej są też zawodnicy pochodzenia polskiego: Miroslav Klose i Lukas Podolski.

Druga grupa utalentowanych zawodników, których dobrze znamy nad Wisłą, to przeciwnicy Orłów Górskiego. Listę otwiera oczywiście Franz Beckenbauer i Gerd Müller. Obaj tworzyli niesamowity duet, szczególnie że na co dzień grali w Bayernie Monachium, z którym związani byli przez większość kariery.

Mniej popularny Lothar Matthäus jest za to absolutnym rekordzistą: dwa finały Mundialu, pięć turniejów o Mistrzostwo Świata i 25 zagranych meczów. Wrażenie robi również największa liczba meczów rozegranych w reprezentacji Niemiec: 150.

Jak dotąd Polacy zdołali pokonać zachodnich sąsiadów tylko raz, w 2014 roku - w eliminacjach do Mistrzostw Europy. Pozostałe potyczki kończyły się remisami lub przegraną reprezentacji Polski. Jednak kibice najczęściej wracają pamięcią do słynnego "meczu na wodzie" z drugiej rundy Mundialu w 1974 roku. My musieliśmy wygrać, Niemcom wystarczał remis. Z powodu ulewy i tragicznego stanu boiska była to bardziej piłka wodna niż nożna. Mecz ostatecznie wygrali Niemcy, mimo licznych polskich ataków i obrony rzutu karnego przez Jana Tomaszewskiego. Po latach piłkarze niemieccy przyznali, że w normalnych warunkach nie mieliby żadnych szans na zwycięstwo. Jednak na tych mistrzostwach to Niemcy zdobyli złoto, a Polacy brąz.

W latach 1965-1980 partnerem technicznym Niemców była firma Erima. Stroje miały klasyczny wygląd - składały się z białej koszulki z czarnym wykończeniem rękawków, czarnych spodenek i białych getrów. Od kiedy reprezentacja nawiązała współpracę z firmą Adidas, stroje naszych zachodnich sąsiadów zmieniają się z każdym większym turniejem. Oczywiście zachowano podstawowe barwy, czyli białą koszulkę i czarne spodenki z białymi getrami. Wyjątkiem był Mundial w 2014 roku, kiedy strój był jednolicie biały. Do tradycji dodaje się nowoczesną stylistykę jak czarno-czerwono-żółte wykończenia lub wzory na piersi.